Fitness - kilka nowych-nienowych propozycji

Celowo użyliśmy określenia nowych-nienowych, ponieważ niektóre z ćwiczeń fitness (także rekwizytów) już nawet w starożytności praktykowano w innych częściach świata, ale do nas dotarły dopiero w ostatnich latach. 

Już nie elitarna

Przykładem może być rosnąca popularność jogi, która przestała już być w naszym kraju czymś elitarnym. Coraz więcej miłośników fitness docenia wagę ćwiczeń relaksacyjnych, a więc takich, które dbają zarówno o ciało, jak i o duszę. Uprawianie jogi jest mocno powiązane z oddechem. Cykl ćwiczeń składa się z tak zwanych asanów. Joga uczy nas kontroli nad własnym organizmem. 

Pół piłki na równowagę i nie tylko

Są też przyrządy i rekwizyty, z których zaczęliśmy korzystać dosyć późno - przykładem może być piłka BOSU, a właściwie pół dużej piłki. Jej zastosowanie jest uniwersalne - może służyć ćwiczeniom związanym z poprawą funkcjonowania kręgosłupa, ale też (zwłaszcza w wypadku osób starszych) może być pomocna w ćwiczeniu zachowania równowagi, na przykład stając na niej na jednej nodze. BOSU może być pomocna w rehabilitacji osób po udarach mózgu. Chociaż nierzadko wykorzystywana jest w zestawach ćwiczeń crossfitowych.

 XCO - na koordynację

Nieco podobne efekty związane z poprawą koordynacji ruchów może przynieść trening XCO. Jednak nie zaleca się go osobom starszym, gdyż może być wyczerpujący. W tym wypadku wykorzystuje się do treningu specjalny rodzaj hantli, wypełnionych (nie do końca) granulatem, który przesuwa się w trakcie ćwiczeń. 

TRX - ćwiczenia z masą własnego ciała

Inną, póki co, u nas nowinką fitness wartą polecenia są ćwiczenia TRX, czyli wykorzystanie regulowanych pasów mocowanych w różnych miejscach, na przyklap przy suficie lub na drążku. Zestaw ma kształt litery "y".  Pasy wykonane są bardzo mocnego polimerowego tworzywa. Są wygodne w transporcie. Zakończenia pasów mają uchwyty pozwalające wsunąć w nie topy lub dłonie. Ćwiczyć można różnie -  zarówno w pozycji płaskiej, jak i na boku. TRX pozwala wzmacniać mięśnie bez nadmiernego obciążania stawów. 

Aplikacje fitness - na dwoje babka wróżyła

Producenci sprzętu fitness prześcigają się w pomysłach i po zachłyśnięciu się nowinkami wielu z nas na ich wykorzystywanie coraz częściej decyduje się z dłuższym namysłem, albo nie decyduje się wcale. 

Zatem możemy już kupić ubranie treningowe z czujnikami zapisującymi pracę naszego organizmu przy wysiłku fizycznym. W smartfonach mamy (nierzadko darmowe) aplikacje, które na bieżąco mierzą nam czas i sporządzają mapę trasy. 

O ile to ostatnie bywa przeważnie praktyczne, to niekoniecznie czujniki każdego trenującego mogą nastawić pozytywnie do treningu. Rzeczywiście, czasem lepiej jest czegoś nie wiedzieć, by nie dać się zwariować. 

 

Komentarze

Komentarze dodane przez użytkowników