Coraz bardziej popularne w fitness są gumy do ćwiczeń wszelkiego rodzaju taśmy, zwłaszcza taśmy TRX. Chętnie to wykorzystują kobiety, bowiem tego rodzaju akcesoria świetnie się nadają do kształtowania prawidłowej sylwetki, choćby do skutecznemu usuwania oponek.
Są różnej szerokości, na ogół tańsze od ekspanderów i wykonane z lateksu. Przypominają gumowe taśmy najczęściej bez uchwytów. Dlatego są wielozadaniowe. Nadają się do różnego rodzaju ćwiczeń - zarówno do treningu ogólnorozwojowego, jak i wyspecjalizowanego oraz siłowego.
W sklepach sportowych znajdziemy gumy o szerokości od kilkunastu do niemal 100 mm. W zależności od szerokości naciągnięcie gumy wymaga różnego nacisku i są przez to dostosowane do różnej wagi trenujących. Im guma szersza, tym większy stawia opór.
Gumy treningowe mogą być różnej długości, nawet kilkumetrowej (na przykład InSPORTline Hangy 22mm - 7261). Bywają gumy z uchwytami, na przykład Spokey Guma w cenie niecałych 20 złotych. Można również nabyć zestawy gum o różnej długości w formie elastycznych pierścieni. Prawie sto złotych będzie kosztowała guma-taśma Bshido DBX Power Band.
Jednym z najprostszych i skutecznych ćwiczeń z gumą fitness może być podłożenie jej pod stopy i robienie przysiadów po zarzuceniu obu końców na barki. Jeśli guma ma uchwyty na obu końcach wtedy po odpowiednim ich umocowaniu może my ćwiczyć talie i pośladki.
Te naprawdę taśmy TRX w fitness zrobiły furorę, bowiem również są bardzo uniwersalne, tyle że, by je skutecznie wykorzystywać należy znaleźć miejsce do ich podwieszania. Mogą to być odpowiednie haki przy suficie lub wykorzystanie przypadkowych możliwości jakie daje plener, choćby mocnych gałęzi drzew albo trzepaka. Jako że taśmy mają na ogół kształt litery "Y" z uchwytami na końcach przeciwległych to jeden koniec musi być umocowany w bardzo stabilnym punkcie.
Taśmy TRX są wykonane z polimerów. Najlepiej jest kupować taką taśmę w komplecie, między innymi z masywnym uchwytem, który możemy przymocować do sufitu. Ceny taśm są różne, ale na ogół nie przekraczające 200 złotych, choć można nabyć taśmę już za niespełna 30 złotych. Zwracajmy uwagę na to by nie kupować podróbek.
Ćwiczenia z taśmą TRX sprowadzają się do treningu w podwieszeniu i frajdą może być jednocześnie walka z grawitacją. W treningu z taśmą są elementy ćwiczeń siłowych, toteż ćwiczący systematycznie ma szansę nie tylko zlikwidować oponkę ale z brzucha zrobić "kaloryfer".
Komentarze
Komentarze dodane przez użytkowników