Początkujący uczestnik zajęć w klubie fitness nie powinien przede wszystkim rozpoczynać od siłowni. Najważniejsze to na początku zagospodarowanie wszystkich mięśni bez zbytniego wysiłku, mieszając dyscypliny sportu. Zresztą, dla zachowania zdrowia i kondycji na dłuższe lata, niestety, coraz rzadziej zaleca się uprawianie sportu wyczynowego. Czasem lepiej na nasze zdrowie wpływa regularny relaksujący marszobieg niż codzienny wyczerpujący bieg na kilkunastokilometrowej trasie.
Zatem wchodząc po raz pierwszy do klubu fitness na początku omijaj raczej sztangi i sprzęt do sportów siłowych. Poszukaj raczej możliwości uprawiania sportów aerobowych, takich jak bieganie, gimnastyka, taniec lub jazda na rowerze i nie zapomnij najpierw o rozgrzewce. Po prostu - warto zacząć od treningu adaptacyjnego. Tu można również skorzystać ze sprzętu zastępującego bieżnię lub, coraz bardziej popularnych, rower w spinningowych.
Również w skutecznym uprawianiu fitness pomoże dobry instruktor, który może na przykład określić twoje predyspozycje i choćby po wymierzeniu i zważeniu, wskaże tobie odpowiedni sprzęt, dostosowując go do twojej wagi oraz wzrostu. Oczywiście przy sporym samozaparciu fitness można uprawiać samemu na przykład w domu, ale i w takim wypadku warto jest się najpierw poradzić profesjonalisty w aspekcie predyspozycji fizycznych i ewentualnie zestawów ćwiczeń.
Tu warto wspomnieć o ćwiczeniach, które nie wymagają zbytniego wysiłku fizycznego, ale dają dobre efekty nie tylko kondycyjne, bo wpływające dobrze na psychikę, choćby stretching, jogę i move and breath. Część tych ćwiczeń można wykonywać przy muzyce relaksacyjnej.
W ostatnich latach coraz popularniejsze dla zagospodarowania całego ciała stały się treningi obwodowe (między innymi crossfit), które sprowadzają się do intensywnych ćwiczeń złożonych z rożnych dyscyplin sportu, choćby biegania, gimnastyki, sportów siłowych i sztuk walki. Jeden trening powinien trwać nie dłużej niż 30 minut i składa się z powtórzeń tak zwanych obwodów (kilkuminutowych zestawów ćwiczeń). Zasadą jest danie sobie porządnego wycisku. Początkującym nie zaleca się więcej niż trzech treningów tygodniowo i to nie więcej niż dwudziestominutowych.
Jeśli mamy już za sobą okres ćwiczeń lżejszych, czyli aerobowych, relaksujących to możemy już myśleć o modelowaniu sylwetki, do czego będą już nam potrzebne ćwiczenia siłowe i nie musimy już omijać siłowni.
Komentarze
Komentarze dodane przez użytkowników