Nordic walking to sport uprawiany początkowo w Finlandii w ramach treningu narciarzy biegowych. W ostatnich dekadach święci jednak tryumfy jako całkiem osobna dyscyplina, która spala kalorie i rozwija mięśnie całego ciała, a przy tym nie obciąża stawów, stąd jej popularność również wśród osób starszych i tych z nadwagą. Trzeba wiedzieć, że nordic walking to nie tylko charakterystyczne kijki, ale też szereg przydatnych akcesoriów. W które warto się zaopatrzyć?
Z uwagi na to, że nordic walking trenuje się na świeżym powietrzu, z pewnością pod uwagę należy wziąć skompletowanie odzieży, która sprawdzi się w różnych warunkach pogodowych, nie prowadząc do przegrzania ani wyziębienia organizmu. Ubranie nie może też być zbyt luźne ani krępować ruchów. Zdecydowanie dobrym pomysłem jest nabycie bielizny termoaktywnej, na którą w zależności od aury nałożymy warstwowo także wygodne sportowe spodnie, bluzę czy kurtkę przeciwdeszczową. W słoneczne dni przydadzą się okulary przeciwsłoneczne lub czapka z daszkiem, w zimne zaś – czapka jak dla biegacza, a także rękawiczki.
Te ostatnie zresztą warto nosić do uprawiania nordic walking nie tylko w celu ochrony przed chłodem, ale przede wszystkim po to, by uniknąć odcisków i otarć, a zarazem zwiększyć pewność chwytu kijka. – "Specjalne paski zniwelują z kolei ryzyko jego przypadkowego wysunięcia się z dłoni" – dodaje przedstawiciel sklepu Xtreme Shop oferującego szeroką gamę akcesoriów do nordic walking.
Teoretycznie, by maszerować z kijkami po mieście czy parku, wystarczy posiadać lekkie obuwie sportowe z elastyczną podeszwą. W terenie o nierównym, kamienistym podłożu przydadzą się raczej bardziej masywne buty trekkingowe. Od niedawna w sklepach sportowych znaleźć można też obuwie dedykowane konkretnie tej dyscyplinie sportu. Charakteryzuje się ono zwiększoną grubością podeszwy pod piętą, co stabilizuje stopę i amortyzuje krok, szczególnie na twardej nawierzchni.
Amortyzacji wymagają też same kijki. W tym celu w części stykającej się z podłożem nakłada się na nie specjalne nakładki zwane bucikami, które dodatkowo zwiększają przyczepność, minimalizując ryzyko poślizgnięcia kijka, a zarazem polepszają jego odbicie. Do wyboru mamy ponadto nakładki przeznaczone do maszerowania po kamieniach i drogach szutrowych, a także talerzyki, dzięki którym kijki nie zapadają się w śnieg, piasek czy trawę.
Jeżeli nordic walking chcemy uprawiać również podczas wyjazdów (albo wręcz tylko po to ruszamy za miasto), dobrze jest mieć pokrowiec do transportowania kijków. Większość modeli można nosić zarówno na ramieniu, jak i przymocować np. do plecaka. Bardzo wygodnym elementem wyposażenia może okazać się też pas z bidonami i saszetką na portfel, chusteczki, klucze albo telefon. Skoro zaś o tym ostatnim mowa, naprawdę zaangażowani „nordic walkerzy” powinni zaopatrzyć się również w aplikacje monitorujące m.in. przebyty dystans i analizę osiąganych wyników, a także zastępujące obecnie takie urządzenia jak krokomierz albo pulsometr.
Komentarze
Komentarze dodane przez użytkowników